Dla Natalii Dęgi, która poprosiła o tą notkę ;)
Tekst stworzony przeze mnie na podstawie książki "Klejnoty" Cally'ego Halla i "Atlasu Kamieni Szlachetnych" Rupert'a Hochleitnera oraz mojej wiedzy, więc nie jest to opracowanie skopiowane z internetu, a już na pewno nie z Wikipedii.
Lapis lazuli jest niebieską skałą zbudowaną z wielu różnych minerałów, do których należą lazuryt, sodalit, haüyn, kalcyt i piryt. Skład i barwa okazów są zróżnicowane, ale najwyżej ceniona jest odmiana intensywnie niebieska, prawie granatowa, z niewielkimi plamkami białego kalcytu i drobnymi ziarnami mosiężnożółtego pirytu, pochodząca z Afganistanu. Wysokiej jakości są też okazy ze złóż argentyńskich, natomiast bladoniebieska odmiana występuje w Rosji (rejon Bajkału) i w Chile. Lapis pochodzący z USA ma ciemniejszy odcień, a kanadyjski jest jasnoniebieski. Efektowny wygląd tej skały sprawił, że od wieków jest on popularnym kamieniem szlachetnym, znajdowanym już w grobowcach egipskich faraonów. Lazuryt jest bardzo odporny na blaknięcie, stanowił więc też niegdyś najcenniejszy niebieski pigment, uważa się go, że jest najstarszym na świecie. Wykorzystywany był przede wszystkim na obrazach i rzeźbach przedstawiających Matkę Boską i do malowania powiek. Aktualnie jest wysoko ceniony w jubilerstwie, ze względu na piękną barwę i dużą twardość. Jako jego imitacji stosuje się sztucznie zabarwione jaspisy określane mianem "niemieckiego lazurytu", który w przeciwieństwie do naturalnego lazurytu pozbawiony jest wrostków pirytu. Można go pomylić również z azurytem, który burzy z rozcieńczonym kwasem solnym. Lapis Lazuli występuje zwykle w postaci nieregularnych skupień wśród skał wapiennych.
Daję Wam zdjęcie jednego z moich lapisów, mam kilkaa, no ale niestety nie są zbyt urodziwe :/ Tak więc, niepolerowany lapis raz, polerowany słonik (nie jest mój) i jeszcze fotka pigmentu z lazurytu ;)
|
Ehh.. Tak beznadziejnie mi to wyszło.. A tak dobrze się zapowiadało.. Proszę, nawet się nie przyglądajcie.. |
|
No, a to ten pigment. Mam nadzieję, że to zdjęcie wyleczy Was z traumy po obejrzeniu poprzedniego ;) |
|
A tutaj słonik, urodzony w Wikipedii ;) No, ale przyznajcie, że piękny .. |